0

Lockdown sprawił, że gospodarka stanęła przed poważnym zagrożeniem. Paraliż pracowników to w rezultacie miliardowe straty i redukcja wielu stanowisk pracy. Co ciekawe, nawet w obliczu tak niekorzystnych warunków znalazły się branże, które COVID-19 przekuły na swój finansowy sukces. Dowiedz się, dla kogo pandemia okazała się świetnym biznesem, czyli która branża pomnoży swój kapitał.

COVID-19 – kto zarobi na pandemii?

Najwięcej zyskać mogą osoby związane z handlem przez internet. To właśnie e-commerce święci triumf z powodu nagłego wzrostu zainteresowania internetowymi zakupami. Dotyczy to ubrań, galanterii, gadżetów, ale także sprzętu agd, rtv, a nawet produktów spożywczych. E-handel nie nadąża za popytem, podobnie jak firmy kurierskie i pracownicy magazynowi sklepów internetowych. Inną branżą, która wyjdzie obronną ręką z kryzysu jest marketing internetowy oraz osoby związane z dostarczaniem treści do internetu. Korzystanie z zasobów sieci się zwiększyło, a sukces odnotowali także producenci gier. Wszystkie te rzeczy sprzyjają przebywaniu w domu i spędzaniu lockdownu w sposób przyjemny. Nie zapominajmy, że to właśnie praca zdalna jest w dobie pandemii formą współpracy, najbardziej pożądaną przez osoby poszukujące zatrudnienia. Również e-learning ma się dziś bardzo dobrze. Jeśli chodzi o produkty, szczególnie dobrze sprzedaje się papier, mydło, ryż i spirytus. Mimo że czas robienia zapasów już minął, wyżej wymienione produkty zachowały tendencje zwyżkową sprzedaży, a dbałość o higienę jest przestrzegana bardziej, niż przed wybuchem pandemii. Co do branży medycznej, maseczki respiratory i testy na COVID-19 są w centrum uwagi kupujących. Wiele osób zaczęło także dbać bardziej o profilaktykę w trosce o swoje zdrowie. Przez kulejącą służbę zdrowia w Polsce, to właśnie prywatne usługi są teraz spopularyzowane. Stanowią one często jedyny ratunek dla osób poważnie chorych, dla których porady telefoniczne nie są wystarczające.

Kogo kryzys dotknie najbardziej?

Garstka przedsiębiorców może na kryzysie zyskać. Straty są o wiele bardziej bolesne w skutkach, a niekorzystne prognozy zwiastują tąpnięcia na światowych giełdach. Najbardziej ucierpią wszyscy Ci, którzy prowadzą pracę w grupach, czyli osoby zajmujący się szkoleniami, uczelnie, szkoły językowe, wielkie fabryki. Straty poniosą branże, które nie mogą sobie pozwolić na pracę zdalną, a ich obroty znacznie spadły przez koronawirusa. Kryzys dotknie najbardziej małych przedsiębiorców, którzy nie przygotowali się na niespodziewane sytuacje. Ucierpi branża rozrywkowa, turystyczna oraz ci, dla których rygorystyczne przepisy Sanepidu są dużym ograniczeniem. Tak naprawdę, kryzys wywołany przez COVID-19 odczuje na własnej kieszeni niemal każdy, niezależnie, czy zajmuje się on pracą etatową, czy własną działalnością gospodarczą. Miejmy nadzieję, że wszystko prędko wróci do normy.

Anna Ziemkiewicz

Dlaczego warto prowadzić bloga na stronie firmy?

Previous article

Sposób na bardziej wydajną pracę

Next article

You may also like

Comments

Leave a reply